2 października w Kościele katolickim obchodzone jest święto Aniołów Stróżów.
Każdy z nas pamięta chyba takie obrazki z dzieciństwa. Prawie w każdym domu pojawiały się na pocztówkach lub wisiały w pokoju nad naszymi łóżkami, a nasze babcie czy mamy zawsze polecały nas w Jego opiekę. I chociaż modlitwa kojarzy nam się z dzieciństwem i dziećmi, przekonanie o tym, że każdy ma swojego Anioła Stróża jest ważnym elementem naszej wiary.
Aniele Boży, Stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, w wieczór, w dzień i w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy.
Strzeż duszy i ciała mego
I doprowadź mnie do żywota wiecznego.
Amen.
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, w wieczór, w dzień i w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy.
Strzeż duszy i ciała mego
I doprowadź mnie do żywota wiecznego.
Amen.
Mnie Anioł Stróż zawsze wzrusza. To przecież nasz najlepszy i najwierniejszy przyjaciel. Broni nasz przed pokusami i niebezpieczeństwami dnia codziennego, zachęca do czynienia dobrych uczynków.
O wiele lepiej jest żyć z taką świadomością i Wierzyć w Niego, nie tylko w okresie dzieciństwa.
Czasami gdy idę ulicą wydaje mi się, że ktoś mnie śledzi. Wtedy myślę, że to mój Anioł dał się usłyszeć. Wierzę, że są z nami wszędzie. A mój to nawet w nocy korzysta z mojego komputera! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kicz obchodzę z daleka, ale na te obrazki mogę patrzeć wiecznie. Modlitwa do Anioła Stróża była (i pewnie jest) ulubioną mojego dorosłego już dzieciątka, które sobie z kolei swojemu maleństwu anielskie imię dało. Nie wiedziałam o tym święcie. Jakoś przegapiałam. Dzięki i serdeczności:)
OdpowiedzUsuńJak wielkie jest wstawinnictwo takiego orędownika jak anioł stróż
OdpowiedzUsuńkażdy powinien się dowiedzieć dzięki temu świętu.