Obraz znajduje się w Luwrze w Wielkiej Galerii (199 x 122 cm). Namalowany został w latach 1483-1490.
Tutaj pisałam na temat obrazu Madonna wśród skał Leonarda da Vinci. Nazywany on jest także Madonną w grocie albo Madonną z Dzieciątkiem, małym św. Janem i aniołem. Kryje w sobie wiele zagadek, począwszy od genezy powstania dzieła i jego londyńskiej repliki, aż po ukryte znaczenia dzieła. Jaką symbolikę kryją przedstawione na obrazie postacie, ich spojrzenia i gesty dociekają badacze. Prawda niestety odeszła w cień przeszłości wraz z jej mistrzem, który nie pozostawił po sobie dokumentacji.
My możemy jedynie snuć przypuszczenia.
Dzieło przedstawia piramidalną kompozycję Maryi, małych Jezusa i Św. Jana oraz Anioła Ariela. Centralną postacią obrazu jest Madonna, ale kogo obejmuje Matka Boska, a nad kim trzyma wyciągniętą dłoń budzi wątpliwości badaczy. Jedni twierdzą, iż obejmuje małego Św. Jana, bo na londyńskiej replice dziecię to trzyma laskę krzyżowca (atrybut tego świętego), inni, że obejmuje swego syna macierzyńskim gestem i próbuje anulować gestykulację małego Jana (błogosławiącego Jezusowi) i anioła (wskazanie na Jezusa), co wieszczy męczeńską śmierć jej syna.
W zależności od tego, który z chłopców znajduje się w objęciu Maryi, a nad którym trzyma dłoń inna będzie interpretacja roli anioła Uriela (Ariela).
Jeśli Anioł siedzi obok Św. Jana, którego jest opiekunem jego gest wyciągniętej w kierunku Syna Bożego dłoni może oznaczać proroctwo męczeństwa, jeśli zaś siedzi obok małego Jezusa gest ten może stanowić przecięcie linii życia trzymanej przez Matkę.
Jakby nie patrzeć na obraz - Anioł pełni tu rolę tajemniczą i intrygującą, przepowiada przyszłe męczeństwo Jezusa. Mnie intryguje jego wzrok zwrócony gdzieś w kierunku widza, jakby anioł chciał nawiązać z obserwatorem nic porozumienia.
W całym otoczeniu przeważają ciemne, ponure barwy skalnej groty. Jedynie na twarze, dłonie i nagie ciałka dziatek pada światło, które wydobywa ich z mroku. Panująca wewnątrz groty ciemność ma wyobrażać zło, które rozprasza obecność świętych. Obraz jest w tym charakterystycznym dla okresu renesansu lekkim zamgleniu. Jedynym żywym kolorem mieni się szata Ariela.
Madonna wśród skał należy do moich ulubionych obrazów Leonarda da Vinci z powodu mistyczności, tajemniczości i wzroku anioła, który stara się coś mi przekazać.
GUSIAAA
OdpowiedzUsuń